Aktualności

To w zasadzie była tylko formalność, ale sport nauczył nas przez lata tego, że niespodzianki są w niego wpisane. W Lublinie jednak takowej nie było. Walczący o medale mistrzostw Polski MKS FunFloor Lublin wygrał wysoko ze Startem Elbląg 41:20 (18:9). To oznacza, że Piotrcovia zagra o miejsca 1-6, a terminarz spotkań tzw. grupy mistrzowskiej powinniśmy poznać niebawem.
Po sześciu ligowych porażkach z rzędu piłkarki ręczne Piotrcovii wreszcie zeszły z boiska z uśmiechem na ustach. Drużyna Agaty Cecotki wygrała z Galiczanką Lwów 34:18 (12:9) w spotkaniu zamykającym sezon zasadniczy. Dzięki wygranej Piotrcovia awansowała na szóste miejsce w tabeli, ale musi czekać na rozstrzygnięcie niedzielnego spotkania pomiędzy MKS FunFloor Lublin i Startem Elbląg.
To już ostatni akcent sezonu zasadniczego w ORLEN Superlidze kobiet i mecz, który zdecyduje o tym, czy Piotrcovia walczyć będzie o miejsca 1-6, czy też znajdzie się w grupie drużyn, które będą rywalizowały o uniknięcie degradacji. Przed sezonem nikt nie zakładał takiego scenariusza, w którym nasz zespół nie byłby pewny awansu do ostatniej kolejki. Tymczasem słabsza gra zweryfikowała przedsezonowe plany, a Piotrcovia przegrała sześć ostatnich ligowych meczów z rzędu.
Mimo prowadzenia 26:21 na kwadrans przed końcem spotkania Piotrcovia doznała szóstej porażki z rzędu. To wręcz niewytłumaczalne, ale niestety prawdziwe. Ostatnie 15 minut meczu 17. kolejki sezonu zasadniczego ORLEN Superligi zakończyło się wygraną Startu Elbląg 9:2. Start wygrał cały mecz 30:28 i przeskoczył w tabeli Piotrcovię. Nasza drużyna, przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego, może spaść nawet na siódme miejsce, jeśli Młyny Stoisław Koszalin wygrają z Galiczanką Lwów.
Jedna wygrana w dwóch ostatnich meczach da piłkarkom ręcznym Piotrcovii awans do czołowej szóstki ligi. Nasz zespół nie chce odkładać tego do spotkania z Galiczanką Lwów, ale zapewnić sobie szóstkę wyjazdowym zwycięstwem w Elblągu. Piotrcovia jedzie na Żuławy Wiślane zmotywowana i obiecuje walkę o komplet punktów.
Z dumą przedstawiamy nową zawodniczkę Piotrcovii. Nasz klub dokonał transferu last-minute, a do drużyny Agaty Cecotki dołącza Maja Pyka.
Z trzech ostatnich spotkań, w których Piotrcovia mierzyła się z czołową trójką ORLEN Superligi, to mecz z KPR Gminy Kobierzyce zdecydowanie był najlepszy jeśli chodzi o postawę drużyny Agaty Cecotki. Punktów niestety to nie przyniosło - Piotrcovia przegrała 23:28 (12:13), ale dobra postawa pozwoli optymistycznie spojrzeć na dwa ostatnie spotkania sezonu zasadniczego. Jedna wygrana zapewni naszej drużynie miejsce w czołowej szóstce ligi.
Po spotkaniach z Zagłębiem Lubin i MKS FunFloor Lublin Piotrcovia znów rywalizować będzie z zespołem, który zajmuje miejsce w czołowej trójce tabeli i ma medalowe ambicje. W spotkaniu 16. Serii ORLEN Superligi nasz zespół podejmie KPR Gminy Kobierzyce, a mecz odbędzie się w sobotę (10 lutego) o 18:00 w Hali Relax.
Punktów, które zagwarantują awans do czołowej szóstki trzeba będzie poszukać w trzech ostatnich spotkaniach sezonu zasadniczego. Piotrcovia nie dała rady wielokrotnemu mistrzowi Polski i wysoko przegrała w Lublinie z MKS FunFloor. Tylko przez pierwsze minuty można było mieć nadzieję na korzystny rezultat. Później podrażnione nieoczekiwaną porażką w Koszalinie piłkarki Edyty Majdzińskiej nakręcały się z każdą kolejną zdobytą bramką. Do przerwy prowadziły 19:13, aby wygrać ostatecznie 36:23.
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
5 + 7 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
5 + 7 =