Kobierzyce tym razem lepsze
Nie udało się szczypiornistkom Piotrcovii odnieść trzeciego zwycięstwa w sezonie 2019/2020 PGNiG Superligi. Podopieczne Krzysztofa Przybylskiego przegrały we własnej hali z KPR Gminy Kobierzyce 21:24 (10:11).
Zespół z Kobierzyc przyjechał do Piotrkowa z ogromną wolą rewanżu za przegrany mecz na inaugurację ligi. Piotrcovia zawiesiła jednak wyżej notowanej drużynie poprzeczkę bardzo wysoko i właściwie do ostatniej minuty wynik spotkania był sprawą otwartą.
Pierwszego gola rzuciła Sylwia Klonowska, ale po chwili wyrównała Kinga Jakubowska. I taki przebieg miała cała pierwsza połowa. Żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie przewagi większej niż dwie bramki. Wynik pierwszej połowy ustaliła Karolina Wicik i dzięki jej trafieniu na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem (11:10) zeszły przyjezdne.
Początek drugiej połowy należał do KPR Gminy Kobierzyce. W 39. minucie było już 15:11, ale Piotrcovia nie poddawała się. W krótkim odstępie czasu rzuciła cztery gole i na dziesięć minut przed końcem było 17:19. Piotrcovia doszła do rywala na jedną bramkę w końcówce, ale na więcej nie pozwoliła doświadczona Beata Kowalczyk. Obroniła rzut karny, którego nie wykorzystała Danielle Joia, nie dała się również pokonać w sytuacji sam na sam. Ostatniego gola w meczu rzuciła Aleksandra Tomczyk.
Piotrcovia - KPR Gminy Kobierzyce 21:24 (10:11)
Piotrcovia: Opelt, Sarnecka, Kolasińska - Klonowska 3, Charzyńska 3, Ciura 4, Oreszczuk 4, Sobecka 3, Joia 3/1, Gajewska, Dorsz 1
Rzuty karne: 1/5
Kary: 14 min (Sobecka x2, Klonowska, Oreszczuk, Joia, Charzyńska, Dorsz)
Pierwszego gola rzuciła Sylwia Klonowska, ale po chwili wyrównała Kinga Jakubowska. I taki przebieg miała cała pierwsza połowa. Żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie przewagi większej niż dwie bramki. Wynik pierwszej połowy ustaliła Karolina Wicik i dzięki jej trafieniu na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem (11:10) zeszły przyjezdne.
Początek drugiej połowy należał do KPR Gminy Kobierzyce. W 39. minucie było już 15:11, ale Piotrcovia nie poddawała się. W krótkim odstępie czasu rzuciła cztery gole i na dziesięć minut przed końcem było 17:19. Piotrcovia doszła do rywala na jedną bramkę w końcówce, ale na więcej nie pozwoliła doświadczona Beata Kowalczyk. Obroniła rzut karny, którego nie wykorzystała Danielle Joia, nie dała się również pokonać w sytuacji sam na sam. Ostatniego gola w meczu rzuciła Aleksandra Tomczyk.
Piotrcovia - KPR Gminy Kobierzyce 21:24 (10:11)
Piotrcovia: Opelt, Sarnecka, Kolasińska - Klonowska 3, Charzyńska 3, Ciura 4, Oreszczuk 4, Sobecka 3, Joia 3/1, Gajewska, Dorsz 1
Rzuty karne: 1/5
Kary: 14 min (Sobecka x2, Klonowska, Oreszczuk, Joia, Charzyńska, Dorsz)
