Zwycięstwo na początek 2025 roku
Od przekonywującej wygranej z Ruchem Chorzów 37:30 (23:14) rozpoczęły rundę rewanżową sezonu zasadniczego piłkarki ręczne Piotrcovii. W spotkaniu 10. kolejki nasz zespół zrewanżował się chorzowiankom za porażkę z pierwszej rundy wygrywając bardzo pewnie i grając skutecznie - szczególnie w pierwszej odsłonie pojedynku.
Tylko przez pierwsze minuty mecz był wyrównany, a Ruch wygrywał nawet 3:1. Później do głosu doszła Piotrcovia, która z minuty na minuty powiększała przewagę bramkową. Nasz zespół grał skutecznie w ataku, a i do gry w obronie trudno było mieć większe zastrzeżenia. Po trzydziestu minutach było aż 23:14.
Początek drugiej odsłony zwiastował bramkowy rekord. Piotrcovia kontynuowała bowiem skuteczną grę. W 43. minucie było 30:18. W ostatnim kwadransie nasza drużyna zwolniła nieco tempo mając na uwadze to, że już w środę (8 stycznia) jedzie do Lubina na mecz z Zagłębiem. Ruch zmniejszył rozmiary porażki, a spotkanie zakończyło się ostatecznie zwycięstwem Piotrcovii 37:30. Najlepszą zawodniczką pojedynku wybrana została Lucyna Sobecka, która zapisała przy swoim nazwisku dziesięć bramek. Aż ośmiokrotnie rzuciła celnie z linii siedmiu metrów bezbłędnie wykonując rzuty karne.
- To bardzo ważne dla nas zwycięstwo. Skończyłyśmy tamten rok słabo, a ten zaczęłyśmy dobrze. Teraz mamy bardzo silnych przeciwników bo już w środę jedziemy do Lubina, a później przyjeżdża do nas Lublin. Chcemy w obu tych meczach powalczyć o sprawienie niespodzianek - zapowiedziała Joanna Gadzina.
- Bardzo chciałyśmy wygrać ten mecz, bo wygrane są nam bardzo potrzebne. Od pierwszej minuty grałyśmy mocno skoncentrowane i to przyniosło efekt. W końcówce przyszło trochę rozluźnienia, na które nie możemy sobie pozwolić w najbliższych spotkaniach z Zagłębiem Lubin i MKS FunFloor Lublin - skomentowała spotkanie zdobywczyni siedmiu bramek Oliwia Domagalska.
Piotrcovia - Ruch Chorzów 37:30 (23:14)
Piotrcovia: Sarnecka 1, Suliga - Sobecka 10/8, Domagalska 7, Królikowska 7, Gadzina 4, Arcisevskaja 2, Radushko 2, Mielewczyk 1, Mokrzka 1, Noga 1, Polaskova 1, Roszak, Waga.
Rzuty karne: 9/9
Kary: 8 min (Gadzina x2, Mielewczyk, Noga)
Ruch: Ciesiółka, Kaja Gryczewska - Bondarenko 6/2, Wiśniewska 6, Hajnos 4, Wilczek 4, Doktorczyk 2, Michalina Gryczewska 2, Masalova 2, Widuch 2, Jasinowska 1, Jasińska 1, Gęga, Iwanowicz, Miłek.
Kary: 10 min (Wiśniewska, Wilczek, Doktorczyk, Jasińska, Gęga)
Rzuty karne: 2/3
Początek drugiej odsłony zwiastował bramkowy rekord. Piotrcovia kontynuowała bowiem skuteczną grę. W 43. minucie było 30:18. W ostatnim kwadransie nasza drużyna zwolniła nieco tempo mając na uwadze to, że już w środę (8 stycznia) jedzie do Lubina na mecz z Zagłębiem. Ruch zmniejszył rozmiary porażki, a spotkanie zakończyło się ostatecznie zwycięstwem Piotrcovii 37:30. Najlepszą zawodniczką pojedynku wybrana została Lucyna Sobecka, która zapisała przy swoim nazwisku dziesięć bramek. Aż ośmiokrotnie rzuciła celnie z linii siedmiu metrów bezbłędnie wykonując rzuty karne.
- To bardzo ważne dla nas zwycięstwo. Skończyłyśmy tamten rok słabo, a ten zaczęłyśmy dobrze. Teraz mamy bardzo silnych przeciwników bo już w środę jedziemy do Lubina, a później przyjeżdża do nas Lublin. Chcemy w obu tych meczach powalczyć o sprawienie niespodzianek - zapowiedziała Joanna Gadzina.
- Bardzo chciałyśmy wygrać ten mecz, bo wygrane są nam bardzo potrzebne. Od pierwszej minuty grałyśmy mocno skoncentrowane i to przyniosło efekt. W końcówce przyszło trochę rozluźnienia, na które nie możemy sobie pozwolić w najbliższych spotkaniach z Zagłębiem Lubin i MKS FunFloor Lublin - skomentowała spotkanie zdobywczyni siedmiu bramek Oliwia Domagalska.
Piotrcovia - Ruch Chorzów 37:30 (23:14)
Piotrcovia: Sarnecka 1, Suliga - Sobecka 10/8, Domagalska 7, Królikowska 7, Gadzina 4, Arcisevskaja 2, Radushko 2, Mielewczyk 1, Mokrzka 1, Noga 1, Polaskova 1, Roszak, Waga.
Rzuty karne: 9/9
Kary: 8 min (Gadzina x2, Mielewczyk, Noga)
Ruch: Ciesiółka, Kaja Gryczewska - Bondarenko 6/2, Wiśniewska 6, Hajnos 4, Wilczek 4, Doktorczyk 2, Michalina Gryczewska 2, Masalova 2, Widuch 2, Jasinowska 1, Jasińska 1, Gęga, Iwanowicz, Miłek.
Kary: 10 min (Wiśniewska, Wilczek, Doktorczyk, Jasińska, Gęga)
Rzuty karne: 2/3
