Aktualności

Piotrcovia postraszyła faworyta

Zakończyła się pucharowa przygoda Piotrcovii. W spotkaniu 1/8 finału nasz zespół przegrał przed własną publicznością z wyżej notowanym w lidze KPR Gminy Kobierzyce 26:30. Porażka ujmy nie przynosi. Do 40 minuty to Piotrcovia nadawała ton rywalizacji, a o przegranej zdecydowało kilka prostych błędów wynikających z braku doświadczenia. Po spotkaniu podkreślał to trener Andrzej Bystram.
Pierwsza połowa nie wskazywała na dużą różnicę dzielącą obie drużyny w tabeli żeńskiej PGNiG Superligi. Piotrcovia, która grała bez Agaty Wypych, Moniki Kopertowskiej i Aleksandry Zaleśny, nie dała odskoczyć rywalowi, mało tego - dzięki udanej końcówce pierwszej połowy zeszła do szatni z jednobramkowym prowadzeniem 15:14.

Po zmianie stron nasz zespół kilka razy odskakiwał na 2-3 bramki i miał jeszcze okazje, aby tę przewagę powiększać. Niestety brakowało zimnej krwi. KPR Gminy Kobierzyce przetrzymał trudny moment, wyczekał na odpowiednią chwilę i w ciągu zaledwie pięciu minut zbudował sobie kilkubramkową przewagę. Nie oddał jej już do końca i w efekcie zagra w 1/4 finału Pucharu Polski.

MKS Piotrcovia - KPR Gminy Kobierzyce 26:30 (15:14)

MKS Piotrcovia:
Kolasińska, Opelt, Sarnecka - Osuch, Klonowska 2, Senderkiewicz 6, Wasilewska 3, Ciura 2, Cygan 4, Ivanović 3, Belmas 4, Despodovska 2, Gajewska, Małecka.

Nasz zespół teraz czeka wyjazdowy mecz ligowy. 19 stycznia (sobota) pojedzie do Kościerzyny na mecz z miejscowym UKS PCM. - Długa podróż i absolutnie nie możemy zlekceważyć rywala. To będzie trudny mecz, ale jedziemy tam wygrać - zapowiada Andrzej Bystram.
powrót
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
3 + 6 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
3 + 6 =