Jest premierowa wygrana!
Maszyna ruszyła! Piłkarki ręczne Piotrcovii wreszcie z punktami na koncie. W spotkaniu 6. Serii nasz zespół pokonał przed własną publicznością Sośnicę Gliwice 27:19 (14:10) mając mecz od początku do końca pod kontrolą. Cieszy skuteczna gra w obronie czego efektem jest tylko dziewiętnaście straconych bramek.
Początek meczu to nerwowa gra z obu stron. Zarówno Piotrcovia jak i Sośnica popełniły dużo prostych błędów, a gliwiczanki nie wykorzystały w pierwszym kwadransie dwóch rzutów karnych i kilku sytuacji sam na sam z Karoliną Sarnecką. Nasze zawodniczki to wykorzystały i wypracowały sobie przewagę 4 bramek (9:5), której nie oddały do końca pierwszej połowy. Po trzydziestu minutach było 14:10.
Druga połowa to już wyraźna przewaga Piotrcovii. Bardzo dobra gra pozwoliła zespołowi trenera Horatiu Paski odskoczyć na różnicę aż dziesięciu bramek (23:13 w 47. minucie). W końcówce Sośnica nieco zniwelowała straty, przegrywając ostatecznie 19:27.
- Długo czekałyśmy na to zwycięstwo i wreszcie je mamy. Mam nadzieję, że teraz zaczniemy już marsz w górę tabeli i nadrabiać stracony na początku sezonu dystans. Cieszy dobra gra w obronie i to, że wreszcie popełniłyśmy mało błędów. Oczywiście zawsze są jakieś mankamenty w grze, ale my naprawdę dziś mamy się z czego cieszyć - skomentowała spotkanie Karolina Sarnecka, bramkarka Piotrcovii.
Piotrcovia - Sośnica Gliwice 27:19 (14:10)
Piotrcovia: Sarnecka, Suliga - Gadzina 7, Sobecka 6/4, Polaskova 4, Arcievskaja 3, Królikowska 2, Noga 2, Domagalska 1, Grobelna 1, Radushko 1, Mielewczyk, Mokrzka, Waga.
Kary: 10 min (Noga x2, Radushko x2, Waga)
Rzuty karne: 4/4
Sośnica: Kordowiecka - Dmytrenko 5/5, Galas 3, Byzdra 2, Kostuch 2/2, Novais Bancilon 2, Szczotka 2, Skubacz 1, Strózik 1, Tukaj 1, Dębiak, Dorsz, Kozimur, Leśniak, Musakova.
Kary: 8 min (Novais Bancilon x2, Skubacz, Strózik)
Rzuty karne: 7/10
Kolejny mecz Piotrcovia rozegra 2 listopada w Kaliszu z Energą Szczypiorno, a na spotkanie o ligowe punkty w Hali Relax musimy poczekać aż do 28 grudnia. Wtedy nasz zespół podejmie KPR Gminy Kobierzyce.
Druga połowa to już wyraźna przewaga Piotrcovii. Bardzo dobra gra pozwoliła zespołowi trenera Horatiu Paski odskoczyć na różnicę aż dziesięciu bramek (23:13 w 47. minucie). W końcówce Sośnica nieco zniwelowała straty, przegrywając ostatecznie 19:27.
- Długo czekałyśmy na to zwycięstwo i wreszcie je mamy. Mam nadzieję, że teraz zaczniemy już marsz w górę tabeli i nadrabiać stracony na początku sezonu dystans. Cieszy dobra gra w obronie i to, że wreszcie popełniłyśmy mało błędów. Oczywiście zawsze są jakieś mankamenty w grze, ale my naprawdę dziś mamy się z czego cieszyć - skomentowała spotkanie Karolina Sarnecka, bramkarka Piotrcovii.
Piotrcovia - Sośnica Gliwice 27:19 (14:10)
Piotrcovia: Sarnecka, Suliga - Gadzina 7, Sobecka 6/4, Polaskova 4, Arcievskaja 3, Królikowska 2, Noga 2, Domagalska 1, Grobelna 1, Radushko 1, Mielewczyk, Mokrzka, Waga.
Kary: 10 min (Noga x2, Radushko x2, Waga)
Rzuty karne: 4/4
Sośnica: Kordowiecka - Dmytrenko 5/5, Galas 3, Byzdra 2, Kostuch 2/2, Novais Bancilon 2, Szczotka 2, Skubacz 1, Strózik 1, Tukaj 1, Dębiak, Dorsz, Kozimur, Leśniak, Musakova.
Kary: 8 min (Novais Bancilon x2, Skubacz, Strózik)
Rzuty karne: 7/10
Kolejny mecz Piotrcovia rozegra 2 listopada w Kaliszu z Energą Szczypiorno, a na spotkanie o ligowe punkty w Hali Relax musimy poczekać aż do 28 grudnia. Wtedy nasz zespół podejmie KPR Gminy Kobierzyce.