Dwa różne oblicza Piotrcovii
Nie udało się sprawić niespodzianki jaką byłoby odebranie punktów mistrzyniom Polski z Lubina. Piotrcovia w meczu 2. Serii sezonu 2024/2025 pokazała się z dużo lepszej strony niż w Chorzowie. Po wyrównanej pierwszej połowie nasz zespół stracił skuteczność w pierwszym kwadransie drugiej odsłony i to zdecydowało o przegranej.
Początek spotkania należał do Zagłębia, które w 4. minucie wygrywało 3:0. Strzelecką niemoc naszej drużyny przełamała Patrycja Królikowska, dając sygnał do odrabiania strat. Po kilku minutach gospodynie doprowadziły do remisu 4:4. I właściwie już do końca tej części spotkania gra była wyrównana. Częściej na prowadzeniu było Zagłębie, ale i Piotrcovia przez chwilę wygrywała, kiedy w 17. minucie było 9:8. Pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem przyjezdnych 16:14. To zwiastowało emocje po zmianie stron.
W pierwszych dziesięciu minutach drugiej połowy obie drużyny straciły skuteczność. Zagłębie rzuciło dwie, a Piotrcovia zaledwie jedną bramkę. W 41. minucie było 18:15 dla zespołu Bożeny Karkut. Nasze zawodniczki nie mogły znaleźć recepty na świetnie broniącą Monikę Maliczkiewicz. Przyjezdne odzyskały skuteczność i w ostatnim kwadransie z minuty na minutę powiększały przewagę. Dopiero w końcówce, kiedy lubinianki były pewne wygranej, Piotrcovia rzuciła kilka bramek z kontry. Losów meczu jednak to nie zmieniło - mistrzynie Polski wygrały 28:24.
- Graliśmy dziś z mistrzem Polski, ale mój zespół pokazał w pierwszej połowie bardzo dobrą grę i dobry poziom. W drugiej połowie zdecydowała nasza nieskuteczność. Ciężko pracujemy na treningach i mam nadzieję, że efekty przyjdą niebawem - powiedział po spotkaniu trener Piotrcovii Horatiu Pasca.
Piotrcovia - Zagłębie Lubin 24:28 (14:16)
Piotrcovia: Suliga (23 procent), Sarnecka (0 procent) - Gadzina 8, Sobecka 6, Królikowska 4, Arcisevskaja 3, Polaskova 2, Waga 1, Grobelna, Mokrzka, Radushko, Domagalska.
Kary: 8 minut (Sobecka x2, Waga, Arcisevskaja)
Rzuty karne: 0/4
Zagłębie: Zima (38 procent) 1, Maliczkiewicz (33 procent) - Jakubowska 11/4, Fernandes 4, Matieli 4, Górna 2, Promis 2/1, Weber 2, Guirassy 1, Jureńczyk, Cavo 1, Pankowska, Grzyb, Janas, Przywara.
Kary: 12 minut (Jakubowska x2, Promis, Guirassy, Górna, Matieli)
Rzuty karne: 5/5
Partnerem wydarzenia było Województwo Łódzkie.
W pierwszych dziesięciu minutach drugiej połowy obie drużyny straciły skuteczność. Zagłębie rzuciło dwie, a Piotrcovia zaledwie jedną bramkę. W 41. minucie było 18:15 dla zespołu Bożeny Karkut. Nasze zawodniczki nie mogły znaleźć recepty na świetnie broniącą Monikę Maliczkiewicz. Przyjezdne odzyskały skuteczność i w ostatnim kwadransie z minuty na minutę powiększały przewagę. Dopiero w końcówce, kiedy lubinianki były pewne wygranej, Piotrcovia rzuciła kilka bramek z kontry. Losów meczu jednak to nie zmieniło - mistrzynie Polski wygrały 28:24.
- Graliśmy dziś z mistrzem Polski, ale mój zespół pokazał w pierwszej połowie bardzo dobrą grę i dobry poziom. W drugiej połowie zdecydowała nasza nieskuteczność. Ciężko pracujemy na treningach i mam nadzieję, że efekty przyjdą niebawem - powiedział po spotkaniu trener Piotrcovii Horatiu Pasca.
Piotrcovia - Zagłębie Lubin 24:28 (14:16)
Piotrcovia: Suliga (23 procent), Sarnecka (0 procent) - Gadzina 8, Sobecka 6, Królikowska 4, Arcisevskaja 3, Polaskova 2, Waga 1, Grobelna, Mokrzka, Radushko, Domagalska.
Kary: 8 minut (Sobecka x2, Waga, Arcisevskaja)
Rzuty karne: 0/4
Zagłębie: Zima (38 procent) 1, Maliczkiewicz (33 procent) - Jakubowska 11/4, Fernandes 4, Matieli 4, Górna 2, Promis 2/1, Weber 2, Guirassy 1, Jureńczyk, Cavo 1, Pankowska, Grzyb, Janas, Przywara.
Kary: 12 minut (Jakubowska x2, Promis, Guirassy, Górna, Matieli)
Rzuty karne: 5/5
Partnerem wydarzenia było Województwo Łódzkie.
